Obecnie odbiega się od tradycji i andrzejki stały się świętem, na którym wróżą sobie wszyscy, a przepowiednie traktowane są bardziej z przymrużeniem oka.

W Janówku popołudnie pełne tajemniczych wróżb, połączone z zabawą, tańcem i słodkim poczęstunkiem przygotowała pani sołtys Małgorzata Smoczyńska w świetlicy wiejskiej dla dzieci ze wsi.

Dzieci w świetlicy wróżyły z obierki: należało obrać jabłko tak, żeby powstała jedna obierka poczym rzucić ją za siebie, kształt obierki miał oznaczać pierwszą literę imienia przyszłego męża lub przyszłej żony.

Losując “gwiazdki” dzieci dowiadywały się co ich spotka lub kim zostaną w przyszłości. Przestawiały buty, żeby zobaczyć, kto pierwszy przekroczy próg. Było także tradycyjne lanie wosku. Popołudnie minęło również na tańcach przy piosenkach na życzenie. Andrzejki to wspaniała okazja do dobrej zabawy, o czym przekonujemy się nie pierwszy raz.

(wind)