Pod wieżą zamkową – swojskie smakołyki
Edyta Truszczyńska przyjeżdża z Małego Leźna do Brodnicy co dwa tygodnie. Ważna jest szczególnie ostatnia sobota każdego miesiąca. Tak było i teraz.
Gospodyni z Małego Leźna piecze chleb, robi ser biały, podpuszczkowy, z koprem i czosnkiem, wyroby wędliniarskie oraz placek drożdżowy. Do tego kura, kaczka, gęś – i krew na czarninę. Zimą mroźną, a zdarzało się w tym roku, gościnnie rozkładała swój stragan w piwnicach zamkowych, obecnie – choć to był jeszcze luty – przed bramą do wejścia na zamek. Działa w lokalnym Kole Gospodyń Wiejskich, ma setki pomysłów na promocję wyrobów regionalnych, które są wizytówką Małego Leźna jak i gminy Brzozie. Wizytówką jest także sama gospodyni – Edyta Truszczyńska. Tylko przyklasnąć!
(wind)