Dożynki w Brzoziu. Święto rolników, nie polityków!
W podzięce za plony udano się do kościoła parafialnego w Brzoziu na nabożeństwo dziękczynne. Następnie orszak dożynkowy przeszedł ze świątyni w stronę parku wodnego, gdzie starostowie dożynek – Elżbieta i Andrzej Lewiccy z Wielkiego Głęboczka wręczyli wójtowi Bogusławowi Błaszkiewiczowi chleb, materialny dowód tegorocznych plonów. Trzeba go podzielić wśród mieszkańców całej gminy mądrze, rozsądnie i z szacunkiem.
Elżbieta i Andrzej Lewiccy od ponad 14 lat prowadzą własne gospodarstwo rolne o powierzchni 45 ha we wsi Wielki Głęboczek . W gospodarstwie uprawiane są zboża , kukurydza, ziemniaki oraz trawy z motylkowymi pod potrzeby produkcji zwierzęcej. Na produkcję zwierzęcą składa się: chów tuczników, bydła opasowego, hodowla bydła opasowego. Gospodarstwo jest sukcesywnie powiększane i modernizowane. Pan Andrzej udziela się w miejscowej Radzie Sołeckiej , natomiast pani Elżbieta prężnie działa w Kole Gospodyń Wiejskich. Państwo Lewiccy są szczęśliwymi rodzicami szóstki dzieci w wieku od 7-20 lat.
Wyróżnienia „Zasłużony dla rolnictwa” przyznane przez ministra rolnictwa otrzymali: Kordian Wójciak z Jajkowa, Józef Bucha z Trepek, Kazimierz Frahs z Zembrza, Kazimierz Jankowski z Zembrza, Józef Piotrowicz z Sugajna, Zygmunt Przybylski z Małego Leźna i Stanisław Świgoński z Małego Głęboczka.
Dożynki zgromadziły także wielu gości, którzy skorzystali z okazji, aby podziękować lokalnej społeczności, a także przekonać do swoich idei postrzegania świata, naszej rzeczywistości. Najcelniej i najtrafniej rzecz ujęła Danuta Grzyb – przewodnicząca Rady Regionalnej KGW w Toruniu. – Pamiętajmy, że dożynki to święto rolników, a nie polityków – stwierdziła w swoim krótkim wystąpieniu.
Natomiast poseł Jan Krzysztof Ardanowski wspomniał, że tylko jeszcze w Polsce tradycja dożynek, to święto, podczas którego dziękujemy i rolnikom i Panu Bogu, że na zachodzie Europy o Bogu już zapomniano. Dlaczego tak powiedział? Jaki miał w tym cel?
Tu istotna dygresja – otóż warto przypomnieć, że np. w Niemczech udało się zachować tradycję dożynek i mają one dzisiaj zarówno świecki jak i kościelny charakter. Podobnie jak w Polsce. Kościół ewangelicki obchodzi od 1773 roku dożynki w niedzielę po św. Michale 29 września. Z tym, że parafie mogą dowolnie ten termin przekładać. Natomiast kościół katolicki zgodnie z ustaleniem niemieckiego episkopatu z 1972 r. obrał za dzień święta plonów pierwszą niedzielę października, o czym pisze Petra Niklis w publikacji „Niemieckie dożynki” na portalu Deutsche Welle.
W części artystycznej wystąpiły zespoły amatorskie z gminnych szkół a także zespół „Wszyscy Razem” oraz gościnnie dęta orkiestra nowomiejska. Wieczorem rozpoczęła się dożynkowa zabawa.
Kolejne dożynki, tym razem w Świedziebni, już 24 sierpnia o godz. 17.00 w parku podworskim.
Tekst (wind)
Fot. T. Sarnowski, M. Biegaj